15 kwietnia 2014

Spłaszczanie przy pomocy chusty trójkątnej [post gościnny - Młody Człowiek]

Kolejny post gościnny, tym razem o spłaszczaniu chustą trójkątną. Instrukcja, zdjęcia i rysunki od Młodego Człowieka. Żeby powiększyć zdjęcie trzeba na nie kliknąć.

Najpierw przed i po (pierwsze zdjęcie w staniku sportowym):


Teraz instrukcja:
"Spłaszczaka można także zrobić z pomocą tylko igły i nitki, chusty trójkątnej z materiału koniecznie (ma ją każdy gimb po EDB) oraz czegoś do wiązania - zdjęcie i zakładanie nie zajmuje dużo czasu. A robimy to tak:
1. Chustę trójkątną składamy tak, aby tworzyła szeroki (zależy od biustu) pas, ostatni trójkącik nachodzący jak klapka ucinamy.
2. Zszywamy tak, by chusta nie rozkładała się - tworzy już jeden pas.
3. Do części z narożami doszywamy nasze paski do wiązania - z czego tam chcemy, ja mam z innej rozciągliwej chusty, może być bandaż, whatever
4. Tą część będziemy wiązać u góry i wkładać w obszar między piersiami węzełek czy kokardkę
5. Niżej muszę wykonać ilustrację. Kolejne do wiązania małej kokardki - nie mocno, bo tu nie o nacisk chodzi - będzie trzymać materiał pod biustem (podnoszenie rąk etc).

6. Otwory te gdzie wychodzi pod biust trzeba DOKŁADNIE obszyć.

Nie jest to górnolotny binder, ale ja mam bliżej do apteki niż do sklepu z potencjalną możliwością zakupu taśmy krawieckiej. Nie zsuwa się, nie drapie, nie krępuje ruchów."

2 komentarze:

  1. serio się nie zsuwa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie bardziej niż inne, bo zawiązane trzyma. Lepsze niż bandaż bo się nie "rozchodzi" do góry/na dół. /MC

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na zamknięcie bloga komentarze dostępne wyłącznie dla autora i moderatorów.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.