UWAGA! Wszelkie kopiowanie treści bloga bez mojej zgody będę uważał za kradzież. Wszystkie poniższe teksty (o ile nie napisano inaczej) są tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Cytując lub tworząc własny tekst na podstawie mojego, koniecznie zamieść źródło, tj.: http://transseksualizm.blogspot.com/

Czytasz starą część bloga, na której już nie pojawiają się aktualizacje. Żeby zobaczyć nowe posty, zajrzyj na nowy adres.

29 grudnia 2018

Nazwy orientacji seksualnych niezależnych od płci

Rozwój tożsamości płciowej i orientacji seksualnej nie zawsze idą razem w parze. Czasem dana osoba wie doskonale, kogo uważa za atrakcyjnego pod względem fizycznym czy romantycznym, ale wciąż nie ma pewności co do własnej płci. Jak w takiej sytuacji określić własną orientację? Czy można nazwać się heteroseksualnym, kiedy nie wiadomo, czy przeciwna płeć jest faktycznie przeciwna? Albo inny problem: jak określić swoją orientację, nie ujawniając swojej płci przed otoczeniem? Dzisiaj poznamy nazwy, które umożliwiają swobodną rozmowę na temat preferencji względem partnera bez zahaczania o własną tożsamość.


Istnieją dwa sposoby określania orientacji seksualnej: opierając się wyłącznie na płci obiektu pożądania lub opierając się zarówno na płci pożądającego oraz pożądanego. Przykładem pierwszej wersji jest orientacja androfilna, czyli pożądanie mężczyzn. W tym przypadku nie interesuje nas, kto pożąda mężczyzn, skupiamy się wyłącznie na mężczyznach. Przykładem drugiej wersji jest orientacja heteroseksualna. Jeśli odnosi się ona do kobiet, zakłada - w najpowszechniej przyjętej definicji - zainteresowanie mężczyznami. Jeśli do mężczyzn - kobietami. Jeśli osób niebinarnych - dowolnej binarnej płci. Jak łatwo się domyślić, jeśli nie chcemy ujawniać swojej płci, będziemy używać pierwszej wersji (w przykładzie androfilnej).

Poniższe opcje powinny pokryć każdą konfigurację u niepewnej swojej tożsamości osoby: pociąg do kobiet, pociąg do mężczyzn, pociąg do osób trans/niebinarnych, pociąg do kilku/wszystkich płci, brak pociągu do konkretnej płci, zmienna/niepewna orientacja. Jeśli czujecie, że czegoś brakuje, dajcie znać w komentarzach.

Gynefilia

Gynefilia (inaczej pisane ginefilia) oznacza zainteresowanie kobietami, niezależnie od płci zainteresowanego. Gynefilem/ką może nazwać się zarówno lesbijka, jak i hetero facet (w tym trans). Nie ma znaczenia, jaki jest twój typ; gynefilia obejmuje wszystkie typu urody i sposoby bycia, od słodkich księżniczek, po bezlitosne chłopczyce.

Zamiennik dla: homoseksualnej kobiety, heteroseksualnego mężczyzny, heteroseksualnej osoby niebinarnej (wolącej kobiety).

Niektórzy używają gynefilii jako określenia na pociąg do osób wpadających w kobiecą część spektrum płci, jednak ja byłbym z tym ostrożny, ponieważ nie wszyscy o kobiecym wyglądzie czy sposobie bycia chcą być klasyfikowani do grupy - według powszechnej definicji - kobiet.

Androfilia

Androfilia oznacza zainteresowanie mężczyznami, niezależnie od płci zainteresowanego. Określenie androfil jest najczęściej używane w stosunku do gejów, ale z powodzeniem może być używane również przez heteroseksualne kobiety lub osoby non-binary. Tak jak w przypadku gynefilii, obejmuje każdy typ mężczyny.

Zamiennik dla: heteroseksualnej kobiety, homoseksualnego mężczyzny, heteroseksualnej osoby niebinarnej (wolącej mężczyzn).

Niektórzy używają androfilii jako określenia na pociąg do osób wpadających w męską część spektrum płci, jednak ja byłbym z tym ostrożny, ponieważ nie wszyscy o męskim wyglądzie czy sposobie bycia chcą być klasyfikowani do grupy - według powszechnej definicji - mężczyzn.

Skolioseksualizm

Ta mało znana orientacja polega na pociągu do osób niebinarnych i ze spektrum transpłciowości. Żeby być skolioseksualnym nie trzeba być niebinarnym, transem czy określonej binarnej płci. Tak jak andro- czy gynefilia, skolioseksualizm oznacza zainteresowanie wyłącznie przedstawicielami danej płci. Jeśli poza osobami niebinarnymi lub ze spektrum transpłciowości interesują cię także inne płcie, przejrzyj opcje poniżej.

Biseksualizm/Poliseksualizm

Powszechnie znany biseksualizm i nieco mniej znany poliseksualizm (polyseksualizm) mogą być używane z powodzeniem przez osoby nie znające jeszcze swojej płci. Obie te orientacje uwzględniają zarówno własną, jak i odmienne płcie, zatem nie ma potrzeby wspominania o swojej tożsamości.

Biseksualizm oznacza pociąg do dwóch lub więcej płci, niekoniecznie w utartym zestawie kobiety + mężczyźni. Poliseksualizm oznacza pociąg do wielu płci,  choć nie do wszystkich.

Panseksualizm

Jest to "orientacja ostateczna", w której mówienie o własnej tożsamości nie ma większego sensu, ponieważ jej przedstawiciel jest zainteresowany każdą płcią bez wyjątku. Panseksualiści ujmują to też inaczej, mówiąc, że płeć danej osoby nie ma dla nich żadnego znaczenia.

Aseksualizm

Kolejna orientacja, w której własna płeć nie ma znaczenia.  Osoby aseksualne nie mają żadnej preferowanej płci i widzą wszystkich tak jak heteroseksualni mężczyźni innych mężczyzn, a heteroseksualne kobiety inne kobiety. Błędnie myśli się, że osoby aseksualne nie są zainteresowane seksem. Choć faktycznie brak pożądanej płci sprawia, że seks nie jest aż tak ważny w życiu większości z nich, orientacja seksualna nie mówi o stosunku do seksu jako takiego. Więcej na ten temat w osobnym poście o aseksualizmie, gdzie wyjaśnię pojęcia sex-favourable, sex-indifferent i sex-repulsed, kluczowe dla zrozumienia stosunku do seksu, niezależnie od orientacji seksualnej.

Eksploracja/zmienna orientacja

Każdy, niezależnie od swojej płci i wieku, może trafić na okres, w którym będzie odkrywał swoją orientację na nowo. Nie należy się tego wstydzić. Nawet jeśli to kolejny raz i znajomi zaczynają rzucać złośliwymi żartami,  okres poszukiwań jest bardzo ważny. To dzięki niemu dowiadujesz się, kim właściwie jesteś i bronisz się przed zmarnowaniem życia w odgrywaniu kogoś innego. Kiedy tożsamość płciowa jest jeszcze nieukształtowana, orientacja może sprawiać problemy, to naturalne. Na wszelkie pytania możesz spokojnie i bez wstydu mówić o swoich poszukiwaniach. Są też osoby, które nigdy nie osiadają przy jednej, stałej orientacji i całe życie krążą wokół kilku różnych. Przykładowe odpowiedzi w takich przypadkach to:
  • "Jeszcze nie wiem",
  • "A zobaczymy co z tego wyjdzie",
  • "Myślałem(am), że jestem x, ale ostatnio czuję się bardziej y",
  • "Sprawdzam różne opcje"
  • "Unikam etykietek"
  • "Kto mi się spodoba, ten jest okej",
  • "Ostatnio sam(a) nie wiem",
  • "A wiesz, u mnie to jest dość płynne",
  • "Nie zastanawiam się nad tym, lecę z prądem".

_________________
Pomóż autorowi w trudnej sytuacji!

4 komentarze:

  1. Bardzo przydatne - nie wiedziałem do tej pory, że są takie określenia jak gynefilia i androfilia.
    BTW: ciekawym zjawiskiem jest skolioseksualizm; podczas pobytu na różnych portalach typu queer spotkałem się z tym zaskakująco dużo razy. Może to jest trochę błędne myślenie, ale o ile jest to dla mnie okej/zrozumiałe/naturalne w przypadku ftm -> ftm albo mtf -> mtf, to raz napisał do mnie dorosły facet w związku z kobietą, który chciał się czegoś więcej dowiedzieć i popisać z kimś typu my, bo go to "kręci". I pojawia się wtedy pytanie: to dalej skolioseksualizm, czy może tylko fetysz na transki/transów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od rodzaju zainteresowania. Tak jak biseksualista w związku z kobietą może fantazjować o mężczyznach i spotykać się z nimi w hotelach tylko dla zaspokojenia pragnień, tak samo może interesować się osobami trans/nb. Nie ma w tym nic nienaturalnego. Biseksualizm nie obejmuje wyłącznie ludzi, którzy wolą kobiety i mężczyzn, może być w różnych wersjach, np. kobiet i osób niebinarnych. Niezdrowy fetysz pojawia się dopiero, kiedy takie osoby są traktowane jako darmowe źródło podniet, a nie równy partner lub kiedy płeć staje się centrum zainteresowania (osobowość w ogóle nie ma znaczenia dla tego kogoś). Oczywiście rozmowy o płci w takim przypadku są nieuniknione i nie ma co się dziwić, że przeciętny Kowalski będzie chciał wiedzieć coś więcej. Niemniej jednak należy postawić wyraźną granicę, kiedy jego pytania staną się natarczywym pędem do zaspokojenia.

      Usuń
  2. Nie ma jakiejś ładniejszej nazwy na ginefilię? Źle mi się kojarzą słowa z wyrazem "...filia" ;-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "-filia" oznacza zainteresowanie, zamiłowanie do czegoś, w tym przypadku zainteresowanie kobietami. Ta końcówka jest używana często w nazwach parafilii, czyli pojęcia, które obejmuje zarówno normalne fetysze, jak i dewiacje, więc faktycznie może się różnie kojarzyć, ale słowo "gynefilia" jest tutaj jak najbardziej trafne. Nie słyszałem innej nazwy, ale głowy nie daję, czy to na pewno jest jedyna.

      Usuń

Ze względu na zamknięcie bloga komentarze dostępne wyłącznie dla autora i moderatorów.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.