UWAGA! Wszelkie kopiowanie treści bloga bez mojej zgody będę uważał za kradzież. Wszystkie poniższe teksty (o ile nie napisano inaczej) są tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Cytując lub tworząc własny tekst na podstawie mojego, koniecznie zamieść źródło, tj.: http://transseksualizm.blogspot.com/

Czytasz starą część bloga, na której już nie pojawiają się aktualizacje. Żeby zobaczyć nowe posty, zajrzyj na nowy adres.

Kim jest Grabieżca?

Jako że temat pojawia się nieustannie w mejlach i na asku, poniżej odpowiedzi na najczęstsze pytania. Tekst napisany w kwietniu 2014r. (ostatnia aktualizacja:  czerwiec 2019r.).


Kim jest Grabieżca?
Niepełnosprawnym facetem pod trzydziestkę z "wrodzoną wadą genetyczną ciała", kociarzem, wiecznie niewyspanym nudziarzem. Często nie dotrzymuję terminów, zapominam o obowiązkach i mam słomiany zapał.

Na jakim jesteś etapie? /stan na czerwiec 2019/
Prawie dekada na hormonach, zmienione dokumenty, po mastektomii i panhisterektomii. Teraz czekam na wygraną w Lotto, żeby przejść "trójkę".

Jakie są twoje relacje z rodziną?
Nijakie, nie mam z nią kontaktu.

Jaka jest twoja trans-historia?
Początkowo byłem przekonany, że jestem chłopczykiem z dziwnym sprzętem. Byłem chłopakiem aż do końca podstawówki, twierdząc, że męskie części odcięła mi matka. W gimnazjum biegałem z cycami na wierzchu, potrząsając burzą loków. Krążyła plotka, że jestem transseksualistką m/k lub transwestytą - nie przeszkadzała mi, wręcz ją podsycałem. Od liceum żyję znowu jako facet, otoczenie przyjęło to dobrze. Aktualnie mało kto wie, że zmieniam płeć.

Jaki jest twój plan na zmianę płci?
Wszystko i jak najszybciej. Przeszkodą od zawsze są pieniądze. Marzy mi się pełna zmiana operacyjna do 35. roku życia, ale są na to coraz mniejsze szanse. Chcę przejść trójkę, ale z przyczyn zdrowotnych waham się nad metodą.

Jakiej jesteś orientacji?
Na chwilę obecną biseksualizm z przechyłem na facetów. Czemu piszę "na chwilę obecną"? Moja orientacja jest dość płynna i zmieniała się kilka razy. Mam wrażenie, że aktualna orientacja już zostanie, ale kto wie.

Czemu czasem piszesz o byciu z dziewczyną, a czasem z facetem?
Ze względu na płynność orientacji byłem w związkach zarówno z kobietami, jak i facetami.

Kiedy i jak zrobiłeś coming-out?
Nigdy nie przechodziłem przez typowy coming-out w stronę faceta. Po prostu wcielałem swoją aktualną płeć w życie i ewentualnie odpowiadałem na pytania, jeśli się jakieś pojawiały. Jedyna sytuacja, która była dość bliska CO, polegała na podrzuceniu rozmówcy stosu materiałów o transseksualizmie i poinformowaniu, że tu znajdzie informacje na temat tego, kim jestem.

Czy będzie zdjęcie?
Nie. Dokładniejsze wytłumaczenie dla opornych: nie. Odpowiedź ta obejmuje zarówno aktualne zdjęcia, jak i te z czasów babskich i dzieciństwa.

Jak wyglądasz?
Niski nawet jak na kobietę, wygląd o wiele młodszy niż stan faktyczny. Noszę absolutnie przeciętne ubrania, nie przejmując się, czy są damskie czy męskie, o ile wyglądam w nich jak normalny obywatel. Widziany od tyłu jestem czasem brany za niewiastę ze względu na niski wzrost i kitkę, ale nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie, bo nadrabiam brodą.

Jak mogę zdobyć twojego prywatnego fejsa/gadu/numer telefonu/cokolwiek?
Takie cuda trafiają wyłącznie do osób zaufanych, z którymi wcześniej rozmawiałem przez "blogowe" namiary. Odbębnienie kilku wiadomości nie załatwia sprawy. Najlepiej jest czekać aż sam zaproponuję wymianę prywatnego kontaktu.

Czy można cię spotkać na spotkaniach grup wsparcia lub pogaduchach transów?
Nie, nie czuję potrzeby chodzenia na nie.

Czy udzielasz się na forach/portalach dla transów/LGBT+?
Nie. Jeśli trafisz na użytkownika, który podaje się za mnie, to jest złodziejem tożsamości.

Jakie masz podejście do transseksualizmu?
Jestem stanowczym zwolennikiem poprawnej, pełnej i prawdziwej diagnozy bez zatajania, chodzenia na skróty i mataczenia, wliczając to konieczne procedury medyczne (np. wyrównanie hormonów). Jestem przeciwny stereotypowi "tru transa" i staram się go wykorzenić, namawiając ludzi do szczerego mówienia o sobie (skąd lekarze mają wiedzieć, że są różne odmiany płciowe, skoro wszyscy udają, że są tacy sami?). Jestem absolutnie przeciwny leczeniu się na własną rękę, hormonom na lewo lub bez wcześniejszych badań oraz załatwianiu diagnozy po łebkach, jak i kupowaniu jej.