UWAGA! Wszelkie kopiowanie treści bloga bez mojej zgody będę uważał za kradzież. Wszystkie poniższe teksty (o ile nie napisano inaczej) są tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Cytując lub tworząc własny tekst na podstawie mojego, koniecznie zamieść źródło, tj.: http://transseksualizm.blogspot.com/

Czytasz starą część bloga, na której już nie pojawiają się aktualizacje. Żeby zobaczyć nowe posty, zajrzyj na nowy adres.

15 marca 2013

Sikanie na stojąco - sposób podstawowy

Jak sikać na stojąco, jak sikać jak chłopak, jak używać pisuarów... Zakładam, że nie jeden raz i nie dwa zadawaliście sobie lub innym choć jedno z tych pytań. I choć genetyczni faceci w zasadzie na luzie podchodzą do sikania na siedząco, transi w większości traktują to niemal jak cios w ich godność. W końcu genetyczni mimo wszystko mają możliwość, a transi nie, więc to nie ich wybór. Radzę nie stresować się za bardzo - z czasem wszystko przyjdzie, a do tego czasu istnieje mnóstwo wymówek. A kiedy uświadomisz sobie, że sposób korzystania z toalety ani nie odbiera, ani nie dodaje ci męskości, możesz przystąpić do nauki robienia tego "jak duży chłopiec".

Jest wiele sposobów, większość z użyciem wszelkiej maści sprzętów. Nim się do niech przejdzie, należy poćwiczyć sposób podstawowy. Po zdobyciu jako takiej wprawy wystarczą dwa palce, żeby być wolnym od pozycji "na kucaka". Na początku pomysł może odstraszać, może też brzydzić, jednak nie da się ukryć, że znajomość tej techniki może wam kiedyś uratować honor. Opanowanie jej zajmuje trochę czasu. Polecam przeprowadzanie pierwszych prób pod prysznicem albo w wannie. Jeśli nie sikasz jednym, zwartym strumieniem, może ci to zająć więcej czasu - ale jest możliwe do wykonania. Transi, którzy doszli do perfekcji, są w stanie sikać tą metodą przez rozporek, bez zsuwania spodni.


Zacznijmy od paskudnej, kobiecej anatomii. ;) Zauważcie niebieskie zaznaczenia. Jeśli brzydzisz się dotykać w tak babskim miejscu, masz dwa wyjścia - poddać się bez próby albo przełamać się i mieć kolejnego asa w rękawie. Zdecydowanie polecam to drugie, choć oczywiście nikogo na siłę nie zmuszam.


Zatem zacznijmy. Po pierwsze - rozbierz się od pasa w dół (a jeśli jesteś wyjątkowo pechowy i ciapowaty to w całości). Wejdź do wanny lub kabiny prysznicowej, a jeśli masz obie, wybierz wannę. Stań w rozkroku, wysuń biodra do przodu - same biodra, pilnuj brzucha. Zgarb się lekko w łopatkach, będzie ci łatwiej manewrować rękami.

Za pierwszym razem lepiej jest używać obu rąk, później wystarczy używać jednej z palcami ułożonymi w kształt V. Wsuń palce (wskazujące lub wskazujące + środkowe) między wargi sromowe mniejsze (wewnętrzne). Niech palce wskazujące będą mniej więcej w zaznaczonych niebieskimi liniami miejscach. Rozchyl wargi i podciągnij je do góry (w stronę pępka, nie na boki). Jeśli tego nie zrobisz, prawdopodobnie obsikasz sobie nogi. Spróbuj parę razy, jeśli to konieczne.

Poczekaj z sikaniem aż "nabuduje się trochę ciśnienia" - łatwiej jest wtedy kontrolować strumień. Jeśli na początku zacznie ciec w dół lub tryskać, nie bój się i spróbuj zwiększyć moc strumienia. W trakcie możesz zmieniać trochę ustawienie palców, podciągać mniej lub więcej do góry, sprawdź jak jest najlepiej w twoim wypadku - u każdego jest inaczej. Efekt docelowy to jeden strumień skierowany przed ciebie bez kapania między nogami (lub z bardzo sporadycznym).

Nie przejmuj się, jeśli na początku nie wychodzi, często potrzeba do tego kilku prób więcej, a później stałego ćwiczenia.

_____
Pomóż autorowi w leczeniu

3 komentarze:

  1. super porada ......ide na pierwszą próbę ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Grabieżco! Udało mi się już za pierwszym razem

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na zamknięcie bloga komentarze dostępne wyłącznie dla autora i moderatorów.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.