Skóra piersi jest bardzo delikatna. Nawet niewielkie zmiany wagi albo źle dobrany stanik mogą wpływać na ich wygląd. Nic dziwnego więc, że już po kilku tygodniach/miesiącach spłaszczania cycki zaczynają się zmieniać. Im większy rozmiar, tym bardziej tę różnicę widać. Z mojej wiedzy wynika, że obwisanie/obniżanie dotyczy każdego, kto regularnie używa spłaszczaków, jednak zakres zmian zależy już od danego organizmu (prościej mówiąc, każdemu coś obwiśnie, ale nie wiadomo, jak mocno).
Małe piersi mają tendencję do obniżania się, natomiast większe do obwisania i "zerkania w dół". Skóra traci elastyczność, mogą pojawiać się otarcia lub odgniecenia. Osoby z twardymi, sterczącymi sutkami mogą czuć lekkie podrażnienie lub pieczenie. Jeśli piersi są bardzo wrażliwe na dotyk, prawdopodobnie będą boleć, zaczerwienią się lub delikatnie spuchną. Bolesne objawy mijają po "oswojeniu" się ze spłaszczaniem. Jeśli dolegliwości są silne, należy dawkować spłaszczanie lub zmienić metodę - przecierpienie dyskomfortu nie przynosi żadnej korzyści, a może negatywnie zadziałać na motywację lub samoocenę. Na plecach, dekolcie, między piersiami pojawiają się krostki i potówki,
zwłaszcza jeśli spłaszczak nie jest dokładnie lub wystarczająco często
czyszczony. Sporadycznie robią się rozstępy - zazwyczaj kiedy trans
rzuca się na ćwiczenia, a skóra przestała być już elastyczna od
spłaszczania. Od zbyt brutalnego ściskania lub szarpania może powstać zapalenie wewnątrz piersi, dlatego lepiej nie szarżować i stopniować nacisk. Z tego co mi wiadomo, zdroworozsądkowe dobranie metody skutecznie chroni przed zdrowotnymi konsekwencjami spłaszczania (rak piersi od zwykłego spłaszczania jest mitem).
Z biegiem czasu trans coraz łatwiej ukrywa piersi. Dzieje się tak z dwóch powodów: rosnącej wprawy w spłaszczaniu oraz opisanych powyżej zmian. Mniej elastyczny, niższy i niebolesny cycek łatwiej da się upchnąć w pożądanej pozycji. Wiele osób stwierdza, że obwiśnięte piersi jest łatwiej ukryć nawet bez spłaszczaków (nie sterczą spod ubrań).
Zmiany są zazwyczaj nie do naprawy domowymi sposobami, zwłaszcza w przypadku dużych rozmiarów. Pomóc może regularne stosowanie kremów ujędrniających i masaży jeszcze nim wystąpią jakiekolwiek zmiany. Dobrze jest zacząć profilaktykę w chwili, kiedy dopiero zastanawiasz się na spłaszczaniem - jeśli nie masz pewności, czy spłaszczanie jest dla ciebie, takie zabiegi ocalą kształt piersi. Najskuteczniejsze są kremy i żele przeznaczone właśnie do biustu, np. dla ciężarnych kobiet, karmiących mam lub po prostu do tej partii ciała. Przy dużym obwiśnięciu kremy mogą jedynie zwolnić proces, natomiast jeśli chodzi o naprawę, to pozostaje operacja pomniejszania lub liftingu piersi. Więcej informacji na temat profilaktyki: ogólnie, ćwiczenia, masaż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ze względu na zamknięcie bloga komentarze dostępne wyłącznie dla autora i moderatorów.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.