UWAGA! Wszelkie kopiowanie treści bloga bez mojej zgody będę uważał za kradzież. Wszystkie poniższe teksty (o ile nie napisano inaczej) są tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Cytując lub tworząc własny tekst na podstawie mojego, koniecznie zamieść źródło, tj.: http://transseksualizm.blogspot.com/

Czytasz starą część bloga, na której już nie pojawiają się aktualizacje. Żeby zobaczyć nowe posty, zajrzyj na nowy adres.

23 sierpnia 2016

Męski uścisk dłoni

Dzisiaj krótko, ale za to o rzeczy bardzo ważnej dla zrobienia dobrego pierwszego wrażenia - o uścisku dłoni. Bardzo wielu facetów nie wie, jak należy podawać rękę ani z jaką siłą ścisnąć dłoń drugiego człowieka. Z tego powodu często nabiera się fałszywych przekonań co do charakteru nowo poznanej osoby.


Kto ma pierwszeństwo?
Jako kobieta zwykle mogłeś pierwszy wystartować z ręką, jako facet musisz się dostosować do paru zasad. I nieważne, że inni tego nie robią, lepiej mieć dobre nawyki na wszelki wypadek. Zasada nie jest zbyt skomplikowana: pierwsza wyciąga rękę kobieta lub osoba starsza/ważniejsza (np. szef, nauczyciel, burmistrz). Ty ze swojej strony powinieneś się przygotować do powitania, tj. ściągnąć rękawiczkę, dyskretnie otrzeć dłoń z potu lub odłożyć trzymane w ręku rzeczy, a następne lekko ugiąć łokieć, pokazując, że czekasz na sygnał do uścisku. Postaraj się przy tym nie gapić na rękę rozmówcy. ;)

Mokre łapska
Najważniejsze, żeby ręce były czyste. Jeśli są mokre lub brudne, pokazujesz je i przepraszasz, że nie podajesz dłoni, choć chciałbyś. Jeśli sytuacja na to pozwala, szybko doprowadź się do ładu i przywitaj się - jeśli nie, nie zajmuj czasu sobie i innym na niezręczne szukanie ręcznika czy wycieranie łap o spodnie. W sytuacjach nieoficjalnych możesz podać do powitania nadgarstek, przedramię lub pomachać. Jeśli wiesz, że za chwilę będziesz się witał, a trzymasz w ręku coś ciepłego/zimnego (a zwłaszcza zimnego i mokrego, np. puszkę z napojem), przełóż przedmiot do drugiej ręki jak najwcześniej. Nikt nie lubi ściskać mokrych, zimnych lub lepkich dłoni.

Kwestia siły
Uścisk powinien być stanowczy, ale nie łamiący palce. Większość z was zapewne kojarzy też "martwą rybę", czyli bez chwycenia dłoni drugiej osoby. Siła uścisku ma bardzo duże znaczenie w budowaniu opinii o danej osobie. Zbyt silny chwyt nasuwa myśli o kompleksach, nadmiernej agresji, niezrównoważeniu lub braku szacunku. Zbyt słaby chwyt to sugestia braku pewności siebie, bycia "nijakim" czy "zniewieściałym", braku zainteresowania rozmówcą.

Jak to robić?
Zacznij od opisanego wcześniej przygotowania dłoni. Rękę wyciąga się pewnie, na poziomie brzucha, z niemal prostymi palcami. Żadnych smutnych rączek z przykurczonymi paluszkami! Patrz rozmówcy w oczy, uśmiechnij się, nawet jeśli nie pałasz do osobnika zbytnią miłością. Złap jego dłoń przed kciukiem, lekko ściśnij (lekko!) i puść. Ot, cała filozofia. Podawanie ręki z impetem (z zamachem) zarezerwuj wyłącznie dla znajomych, przez innych może być odebrane jako aroganckie lub niedojrzałe. Daruj sobie także machanie cudzą dłonią w górę i dół, zwykli ludzie tego nie robią. ;)


Różne błędne techniki
Najczęstszymi błędami są:
- chwytanie samych palców - dłoń rozmówcy powinieneś chwycić tuż przed jego kciukiem, tak, jakbyś w każdej chwili musiał go pociągnąć do siebie, łapanie za same palce jest odbierane jako "słabe", "nijakie" i "dziecięce";
- podawanie dłoni wierzchem do góry - jest to pozycja zachęcająca do całowania twojej dłoni, czyli zdecydowanie nie dla faceta. Wersją ekstremalną jest podanie samych palców (gestem słodkiej królewny); jeśli kobieta poda ci dłoń w ten sposób, masz do wyboru: pocałować jej rękę (dotknąć wargami skóry, bez faktycznego pocałunku), unieść jej dłoń w stronę twarzy z lekkim ukłonem bez pocałunku lub zwyczajnie uścisnąć jak facetowi - całowanie rąk nie jest w obecnych czasach wymogiem, ba, większość kobiet czuje zniechęcenie, kiedy mężczyzna wyrywa się do całowania bez ich wyraźnej, jednoznacznej zachęty;
- "zdechła ryba" - podanie ręki bez żadnego ściśnięcia lub choćby poruszenia palcami, dla większości ludzi najgorsze, co można zrobić przy witaniu się.

Nie jest to żadna wiedza tajemna, nic skomplikowanego, a jednak nieprawidłowe podanie ręki może cię spalić już na starcie, zwłaszcza w sytuacjach oficjalnych (np. na rozmowie o pracę). Poświęć chwilę na ćwiczenia przed lustrem, z własną ręką lub ze znajomym, a poprawna wersja szybko wejdzie ci w nawyk.
_______
Wsparcie nadal potrzebne - pomóż autorowi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ze względu na zamknięcie bloga komentarze dostępne wyłącznie dla autora i moderatorów.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.