Wszystkim, którzy pomogli i pomagają mi przeżyć kolejne miesiące bardzo dziękuję. Nawet najmniejsza wpłata jest dla mnie dużą pomocą. Nie przepraszajcie, że wysyłacie tylko kilka złotych - dla mnie to dużo znaczy. Za te parę złotych mogę kupić sobie jakieś warzywo na obiad lub ser na chleb. Wasza pomoc jest nieoceniona i serdecznie wam za nią dziękuję. Przede mną ciąg dalszy leczenia oczu i prawdopodobnie trudna operacja, także trzymajcie kciuki.
Na wszelki wypadek przypomnę, że w tym miesiącu zmieniłem numer konta (żeby wasze pieniądze nigdzie nie uciekły). Nowy jest podany w zakładce Pomóż Grabieżcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ze względu na zamknięcie bloga komentarze dostępne wyłącznie dla autora i moderatorów.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.