UWAGA! Wszelkie kopiowanie treści bloga bez mojej zgody będę uważał za kradzież. Wszystkie poniższe teksty (o ile nie napisano inaczej) są tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Cytując lub tworząc własny tekst na podstawie mojego, koniecznie zamieść źródło, tj.: http://transseksualizm.blogspot.com/

Czytasz starą część bloga, na której już nie pojawiają się aktualizacje. Żeby zobaczyć nowe posty, zajrzyj na nowy adres.

30 grudnia 2017

Okres a paker i męska bielizna

Okres może utrudniać życie nie tylko pod kątem samopoczucia, ale także z czysto praktycznych powodów. Produkty higieniczne projektowane są tak, aby pasowały do damskiej bielizny, co może wywołać konsternację u osób, które decydują się przejść na męskie ubrania. Wątpliwości może budzić także higiena "pakowania" podczas okresu, zwłaszcza kiedy używa się podpasek. 

Dzisiaj spróbujemy przyjrzeć się dostępnym rozwiązaniom, zarówno w wersjach na luzie, jak i "maczo".

Przed przejściem do dalszej części posta polecam zapoznanie się z zestawieniem dostępnych metod zabezpieczania się podczas okresu. Nie będę tutaj opisywał poszczególnych metod, zatem w przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto tam zerknąć.W powyższym poście możecie dodatkowo zapoznać się z wadami i zaletami różnych zabezpieczeń oraz zobaczyć, które uznałem za najlepsze dla transów.

Podwójny zestaw
Najprostszym wyjściem, które działa niezależnie od zastosowanego zabezpieczenia, jest użycie podwójnej, przewiewnej bielizny. Najpierw zakładasz damskie majtki z podpaską czy wkładką albo bieliznę menstruacyjną, a następie ukrywasz je pod męskimi bokserkami lub szortami, najlepiej luźnymi i ciemnymi. Co w ten sposób zyskujemy? Można swobodnie używać zabezpieczeń zaprojektowanych do damskiej bielizny (bielizna menstruacyjna podpaski, wkładki, także urologiczne), jednocześnie zachowując z zewnątrz męski wygląd bielizny. W razie większości przecieków najczęściej wystarczy wymienić damskie majtki, zostawiając męskie, co nie wzbudzi w postronnym obserwatorze pytań (np. czemu zmieniasz bieliznę po wf-ie, ale tylko przez kilka dni w miesiącu). Pakera umieszcza się oczywiście w męskich majtach, jest zatem oddzielony od ewentualnych wydzielin przynajmniej warstwą materiału, co zwiększa komfort i higieniczność noszenia danego dnia (oczywiście po całym dniu, jak co dzień, pakera myjemy). Taki podwójny zestaw może być stosowany także w przypadku plamienia, dni płodnych, upławów, stosowania leków dopochwowych oraz w każdym przypadku, kiedy coś mogłoby przeciec przez bieliznę. O wiele wiarygodniej jest ukryć damskie, dopasowane majtki pod luźnymi bokserkami/szortami niż mieć je mokre w kroczu lub wymieniać w ciągu dnia.

Majtki damskie, które sprawdzą się pod męską bielizną:
  • stringi (nie t-string), np. do dyskretnego noszenia wkładek (do upławów, plamienia czy jako wsparcie tamponów); nie odznaczają się na pośladkach, są więc idealne do noszenia pod przylegającymi bokserkami, nawet tymi obcisłymi; wersje ze sznurkami zamiast materiału  na biodrach można nosić do slipek;
  • bikini - to figi ze ściętym, niskim stanem, co oznacza, że nie wylezą górą, kiedy będziesz się schylać lub podwinie ci się koszulka; są dyskretne, kiedy dobierze się je odpowiednio pod kątem obwodu przy pachwinie (nie wżynają się w pośladki i nie tworzą fałdek pod męską bielizną); dość popularny model w sklepach, nie ma problemu z namierzeniem go w ludzkiej cenie;
  • figi o wysokim kroju (high cut) - mają tradycyjny stan fig, ale za to materiał przy biodrach jest mocno wycięty, dzięki czemu można je nosić do slipów - inne rodzaje bielizny, która umożliwia noszenie klasycznych podpasek, będą wystawać bokiem; czasem można dostać też bikini o wysokim kroju, ale są zdecydowanie droższe, ponieważ są traktowane jako bielizna seksowna;

Podstawowe zasady noszenia podwójnego zestawu:
  • unikaj sztucznych materiałów,
  • wybieraj przewiewne, cienkie materiały,
  • stawiaj raczej na ciemne lub intensywne kolory wierzchniej warstwy, dobre są też wielokolorowe wzory,
  • nie noś ciasnej lub za małej bielizny (żadnej z warstw),
  • wierzchnia warstwa jest wygodniejsza, kiedy jest lekko luźniejsza niż na co dzień,
  • zmieniaj codziennie obie warstwy,
  • nigdy nie noś więcej niż dwie warstwy,
  • zamiast męskiej bielizny możesz użyć na zewnątrz damskich bokserek o neutralnym/męskim wyglądzie.

Damska bielizna z uprzężą
Dość proste rozwiązanie dla tych, którzy akurat nie muszą się rozbierać, umieją się ustawić przy rozbieraniu lub nie mają problemu ze swoim pakerem. Do zabezpieczenia się przed okresem wybierasz swój ulubiony typ (np. kubek menstruacyjny i wkładka), do którego wykorzystujesz damską bieliznę, a następnie na majtki zapinasz uprząż z pakerem. Istnieje wiele typów uprzęży, możesz także zrobić własną. W trakcie okresu radzę unikać modeli z paskami pomiędzy udami i wybrać raczej wersję minimalistyczną w postaci zapięcia wokół pasa. Przy wersjach majtkowych (majtki z kieszenią na pakera lub dziurą przez którego wystaje paker) postępowanie jest identyczne jak przy podwójnym zestawie punkt wyżej. Przez ubranie efekt wizualny jest ten sam, co przy pakowaniu bielizny, należy jednak zadbać o luźniejsze spodnie. Ciągłe tarcie ostrym materiałem dżinsów o delikatny silikon może uszkodzić produkt (samoróbki i trwalsze modele przetrwają).


Dostosowanie męskiej bielizny
Tym, którzy nie są w stanie założyć damskich majtek, pozostaje przejście na zabezpieczenia wewnętrzne lub bieliznę menstruacyjną albo dostosowanie męskiej bielizny. Pierwszą opcję opiszę poniżej, teraz czas na dostosowanie męskich gatek. Najłatwiej dokonać tego ze slipkami, zwłaszcza mocno wyciętymi, oraz bokserkami, które mają bardzo krótkie nogawki (w zasadzie ciężko je nazwać prawdziwymi bokserkami). Po pewnym przećwiczeniu można poradzić sobie także z przylegającymi, dopasowanymi bokserkami. Resztę bielizny odradzam, ponieważ bywa zawodna i może spowodować, że zaleje was w najmniej odpowiedniej sytuacji. Znam historie, kiedy ktoś używał np. luźniejszych bokserek przez długi czas i nie miał żaden wpadki, aż kiedyś pociekło mu na cały tyłek. Lepiej nie ryzykować i na te kilka dni nie prowokować losu. Jeśli chodzi o podpaski, to wersja wielokrotnego użytku ma sens jedynie przy slipach. W bokserkach problemem będą skrzydełka, które w jednorazowej wersji przykleja się do nogawek lub wybiera się wersję bez, natomiast przy wersji wielorazowej zbierają wielki wałek materiału.

Używanie podpasek w męskiej bieliźnie:
  • kup podpaski i bieliznę nim dostaniesz okres; do testów wybierz podpaski, które mają skrzydełka luzem, a nie łączone folią pośrodku podpaski; najlepiej zrobisz, jeśli kupisz kilka par tej samej bielizny,
  • sprawdź, czy bielizna jest dopasowana, czy nie jest zbyt luźna (zwłaszcza pod tyłkiem) lub ciasna (np. w pachwinach, przy udach),
  • wsadź podpaskę w bieliznę tak, jak wydaje ci się, że będzie najlepiej - nie stresuj się, nie musisz trafić za pierwszym razem w idealne położenie,
  • rozłóż skrzydełka i zagnij je pod gumki na pachwinach lub w nogawki (na razie nie przyklejaj podpaski),
  • podciągnij porządnie bieliznę i poruszaj się, żeby sprawdzić, czy to jest najlepsze położenie; jeśli nie, popraw podpaskę,
  • eksperymentuj z ułożeniem podpaski i skrzydełek aż będziesz w pełni zadowolony z efektu,
  • przytrzymaj podpaskę, żeby się nie przesunęła i przyklej ją w tym miejscu; zapamiętaj, w którym miejscu ją przyklejasz (np. w jakiej odległości od szwu majtek jest fabryczne zagięcie podpaski),
  • upewnij się, czy nadal jest dobrze umiejscowiona,
  • jeśli wszystko jest w porządku, odklej ją i postaraj się przykleić drugą dokładnie w tym samym miejscu, zwracając uwagę na punkty orientacyjne (np. szwy i zagięcia podpaski); jeśli nie, popraw ją i dopiero wtedy spróbuj z drugą,
  • kiedy potrafisz przykleić podpaskę od razu w dobrym miejscu, umiesz używać męskiej bielizny w trakcie okresu.

Zabezpieczenia wewn. i bielizna menstruacyjna
Ta metoda wymaga pewnego samopoznania i zaufania wobec zabezpieczenia, jakie się stosuje. Polega mianowicie na stosowaniu albo zabezpieczeń wewnętrznych (tampony, kubki menstruacyjne) bez wsparcia wkładek, albo bielizny menstruacyjnej o wyglądzie męskich bokserek. W przypadku menstruacyjnych bokserek pojawia się problem pakera, którego nie można umieścić wewnątrz (wróć do punktu o uprzęży), jednak sama bielizna wygląda męsko. W przypadku zabezpieczeń wewnętrznych może wystąpić plamienie lub przeciekanie, zwłaszcza kiedy osoba stosująca nie umie ich poprawnie aplikować lub nie "wyczuwa" obfitości swojego okresu.  Nie da się jednak ukryć, że jest to jedyna metoda, która pozwala na swobodne korzystanie z męskiej bielizny. Paker może być schowany w bieliźnie, a w przypadku sporadycznych plamień, można go osłonić choćby przez wsadzenie w zwykłą skarpetkę. Ciemna, grubsza bielizna powinna przeżyć cały dzień przy odpowiednio dobranym zabezpieczeniu (np. odpowiedniej chłonności tamponów). Wystające z pochwy elementy, najczęściej sznurek od tamponów, można ukryć między wargami sromowymi, co wyklucza ryzyko demaskacji. Dla osób, które nie mogą lub nie chcą stosować czegokolwiek wewnątrz ciała istnieją środki pośrednie (odsyłam do zestawienia), jednak mają one większą zawodność - mogą zwyczajnie wypaść. A jeśli jeszcze się na nich potem usiądzie i wyciśnie zawartość... Lepiej nie stosować ich samodzielnie.

Pakery STP i sikadła
Problemem w trakcie okresu może być sikanie na stojąco. Dotyczy to zwłaszcza osób, które nie stosują zabezpieczeń wewnętrznych (np. tamponów). Szczerze odradzam używania sikadeł i pakerów STP, jeśli nie blokujesz w tym czasie wypływu krwi miesięcznej, chyba że możesz umyć sprzęt od razu po użyciu (pojedyncze toalety z umywalką, wyprawy górskie ze strumieniem plus paczka chusteczek dezynfekujących itd.). Bardzo ważne jest wypłukanie wszystkiego pod bieżącą wodą, a następnie umycie mydłem, najlepiej dezynfekującym (jeśli nie ma, może być zwykłe - ale należy szczególnie pamiętać tradycyjnej dezynfekcji przynajmniej raz na dzień). W awaryjnych sytuacjach wystarczy samo wypłukanie, ale niech to nikomu nie wejdzie w nawyk. Ten sprzęt i bez dodatkowych wydzielin jest potencjalnym źródłem infekcji, a w czasie menstruacji twoja odporność jest obniżona. Do tego dochodzi efekt wizualny - jeśli będziesz przy kimś sikać krwią i skrzepami, to na pewno przykujesz jego uwagę do swojego penisa, a wtedy może zauważyć, że to jednak kawałek tworzywa, a nie ciało. No i skoro mowa o skrzepach, to osoby z tendencją do ich tworzenia powinny być ostrożne - nadmierna ilość lub duże okazy mogą zapchać ujście moczu.

1 komentarz:

Ze względu na zamknięcie bloga komentarze dostępne wyłącznie dla autora i moderatorów.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.