Przeglądałem sobie statystyki bloga i odkryłem, jak dziwne pytania zadawane w wyszukiwarce Google kierują ludzi na mojego bloga. ;) Postanowiłem odpowiedzieć na dziesięć z nich. Jeśli macie inne pytania - komentarze zapraszają.
1. Transseksualizm, transgenderyzm i inne trans-pojęcia.
Transseksualista (transseksualny mężczyzna) - osoba, której płeć psychiczna i biologiczna są sprzeczne, biologiczna kobieta czująca się psychicznie mężczyzną. Transseksualistką (transseksualną kobietą) jest biologiczny mężczyzna czujący się kobietą.
Transgenderyzm to dążenie do bycia osobą przeciwnej płci (biologicznej), obejmujący także osoby, które nie czują psychicznego przymusu przejścia operacji chirurgicznych. Do TG zalicza się andromimezę (chęć stania się mężczyzną) i ginemimezę (chęć stania się kobietą). Transgenderyczne są także tzw. "chłopczyce".
Transwestytyzm - chwilowe przybieranie roli osoby przeciwnej płci, bez przymusu leczenia hormonalnego czy chirurgicznego.
Transwestytyzm fetyszystyczny - jak wyżej, jednak głównym powodem takiego zachowania jest seksualna przyjemność płynąca z przebierania się.
Queer - termin określający wszystkich odbiegających swoją seksualnością i płciowością od przeciętnej - czyli m.in transseksualiści, homoseksualiści.
Interseksualizm - dawniej obojnactwo.
2. Czy transseksualizm jest uleczalny?
Zwykle zadają to pytanie rodzice. Wszystko zależy od tego, co się rozumie pod pojęciem "uleczalny". Jeśli ktoś ma na myśli, że transseksualista zacznie nosić sukienki, a transseksualistka zapuści brodę - w tym wypadku NIE. Da się natomiast dostosować ciało do odczuwanej płci, gwarantując tym samym normalne, szczęśliwe życie z dezaprobatą płci. Dawniej transi byli zmuszeni do życia tak jak ich natura stworzyła - nie mieli możliwości walki. Często popełniali samobójstwa, popadali w głębokie depresje lub wiedli płytkie, udawane życie. Niestety, zdarza się to do dziś dzień.
3. Czy na hormonach transseksualistom rośnie penis?
Niestety nie. ;) Podczas brania męskich hormonów powiększa się łechtaczka - kobiecy odpowiednik penisa. Po dłuższym czasie wygląda ona jak mikropenis, jednak nim nie jest. Nie ma możliwości wykorzystywania jej do oddawania moczu czy uprawiania seksu w męskim stylu. Przy jednej z metod tworzenia penisa chirurgicznie da się jednak z niej zrobić w pełni reagujący męski narząd.
4. Od kiedy się wie, że jest się transem?
Nie ma na to żelaznej zasady. Jedni wiedzą to od zawsze, inni odkrywają to w wieku dojrzewania, a jeszcze inni przypisują swoje odczucia homoseksualizmowi czy ukrywają głęboko aż do wieku średniego. Jest to bardzo indywidualne.
5. Czy transseksualiści mają prawdziwe piersi?
Transseksualiści - tak. Transseksualistki - różnie. ;) Transseksualista ma kobiece ciało, a zatem ma też prawdziwe piersi. Transseksualistka rodzi się z męskim ciałem i albo ma piersi powstałe od brania żeńskich hormonów, albo tworzone chirurgicznie.
6. Czy transseksualiści mogą mieć dzieci?
Nie, po operacjach transseksualista staje się trwale bezpłodny.
7. Czy transseksualiści mają okres aż do wycięcia macicy?
Nie, jeśli biorą hormony. Miesiączka zwykle ustępuje po dwóch-sześciu miesiącach brania męskich hormonów, ale może wrócić, jeśli przerwie się ich stosowanie.
8. Czy transseksualista może być gejem?
Oczywiście, że tak. Transseksualizm wiąże się z poczuciem własnej płci, a nie orientacją seksualną. To dwie zupełnie różne kwestie. Transseksualista może być gejem, biseksualistą, aseksualistą...
9. Po czym poznać, czy mój chłopak jest dziewczyną?
Jeśli nie zaprasza cię do domu, mówi wysokim głosem (a ma więcej niż 15 lat), nosi wciąż te same ubrania, unika poznawania cię z przyjaciółmi, nie kręci go penetracja podczas seksu i choruje raz na miesiąc - coś może być na rzeczy. ;)
10. Jak pomóc córce, która chce być chłopakiem?
Zabierz dziecko do psychologa/seksuologa zorientowanego w temacie transseksualizmu, wspieraj i akceptuj, niezależnie od decyzji jakie podejmie. :)
Punkt 9. - Mistrzostwo Świata :D
OdpowiedzUsuńmam chłopaka który jest po zmianie.. jest taki szczęśliwy teraz :) znałam go jeszcze przez zmianą i kocham od kąd poznałam ale wiem że jestem hetero :) traktuje Go jak 100% męczyznę. bo jest nim. mówi że wstrzyknieto mu silny gen i że może mieć dzieci. czy to prawda? bo niestety jedyną rzeczą którą w nimnie lubie jest to że mnie ciągle okłamuje ale kocham Go takim jakim jest :) a pana serdecznie pozdrawiam :)) Ela.
OdpowiedzUsuńSilny gen?... Pachnie mi Kapitanem Ameryką ;) Szczerze, wydaje mi się, że to jednak ściema. Pozdrawiam. ;)
Usuńczy można wstrzyknąć gen?...
UsuńNo jakoś tam ta inżynieria genetyczna działa, nie znam się na tym, ale jeśli chodzi ci o to, żeby genem zmienić czyjąś płeć genetyczną/fizyczną, to nie, nie można.
UsuńA ja jestem w związku z M/K i co i jestem tak szczęśliwa jak nigdy. Akceptuję go i kocham takim jakim jest.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobry blog - gratuluje chęci pisania i dzielenia się z innymi. Jestem psychologiem i wciąż się uczę. Z wielką przyjemnością czytam tak konkretne treści.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Trans- taki, taki i jeszcze jaki, jest to bez znaczenia, byleby ludzie byli szczęśliwi i nie krzywdzili innych. Patrząc na nich z bliska, można stwierdzić, że niejednokrotnie są lepsi od hetero. Ci pierwsi są bardziej wyciszeni, zaś tym drugim wydaje się, że im wszystko wolno. Nie ma równości, bo nie ma tolerancji. A zresztą, komu potrzebna jest tolerancja. Niech każdy zajmie sie sobą i traktuje wszystkich równo, jak sam by chciał być traktowany, to będzie wszystko ok.
OdpowiedzUsuńDziękuję ci za ten blog bo nic wcześniej nie wiedziałam a sama chciała bym nim zostać bo nie lubię swojego ciała :/
OdpowiedzUsuń