Dzisiaj krótko, ale za to o rzeczy bardzo ważnej dla zrobienia dobrego pierwszego wrażenia - o uścisku dłoni. Bardzo wielu facetów nie wie, jak należy podawać rękę ani z jaką siłą ścisnąć dłoń drugiego człowieka. Z tego powodu często nabiera się fałszywych przekonań co do charakteru nowo poznanej osoby.
UWAGA! Wszelkie kopiowanie treści bloga bez mojej zgody będę uważał za kradzież. Wszystkie poniższe teksty (o ile nie napisano inaczej) są tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Cytując lub tworząc własny tekst na podstawie mojego, koniecznie zamieść źródło, tj.: http://transseksualizm.blogspot.com/
Czytasz starą część bloga, na której już nie pojawiają się aktualizacje. Żeby zobaczyć nowe posty, zajrzyj na nowy adres.
23 sierpnia 2016
10 sierpnia 2016
Spłaszczanie piersi stanikiem sportowym
Wiele razy pisałem o używaniu sportowego stanika jako sposobu na spłaszczanie, ale chyba nigdy nie poświęciłem temu osobnego posta. Jest to jeden z najprostszych i raczej tańszych sposobów, jakie mogę polecić każdemu, niezależnie od etapu zmian fizycznych oraz rozmiaru piersi. Świetny także dla osób przed coming-outem. Można go używać w ramach samodzielnego spłaszczaka, jak i jako wsparcie dla innej metody (do przytrzymania i/lub wstępnego zmniejszenia piersi).
6 sierpnia 2016
Aktualności [update z 26.08.]
Chcesz pomóc? Więcej info w update'cie poniżej (pod obrazkiem)
Blog potrzebuje trochę sprzątania, jestem tego świadomy. Część linków jest nieaktualna, zdjęcia wołają o ponowne wstawienie, wiem. Na tę chwilę nie za bardzo mam możliwość odkurzenia wszystkich postów, proszę więc o cierpliwość. Wstawiłem kilka tekstów do kolejki publikowania, więc co jakiś czas będzie się pojawiało coś nowego. Chyba że coś się spieprzy, to pojawi się dopiero jak dorwę jakiś komputer z internetem (nie mam własnego). Teksty mogą być w kilku miejscach do małej poprawki, pisałem je dość szybko. Odpowiedziałem też na tyle mejli, ile dałem tym razem radę, stopniowo staram się odpowiadać na kolejne.
4 sierpnia 2016
Czy jestem normalny?
Transseksualiści są różni. Łączy ich tylko kwestia płci, cała reszta może być kompletnie różna. Łączy ich nie więcej niż ludzi z jednego miasta czy o określonej barwie oczu - ot, jedna cecha. I jak to ludzie, mają tendencje do oceniania innych. Dzisiaj będzie o tym, co wydaje się niestandardowe, a jednak jest zupełnie normalne. Polecam także poczytać o ogólnych zagrożeniach ze strony "branży".
19 czerwca 2016
Zmiana płci bez hormonów
Pod postem z najczęstszymi pytaniami o hormony zastanawiano się, czy zmiana płci jest możliwa bez przyjmowania testosteronu. Poniższy tekst opiera się o moje rozmowy z lekarzami w trakcie diagnozy i pierwszej części leczenia oraz wiadomości od innych transów. Mogą zdarzać się sytuacje, że dany specjalista/sędzia podejdzie inaczej do tematu niż tu przedstawiłem. Tekst dotyczy zdrowych osób, które nie chcą przyjmować hormonów ze względów innych niż medyczne przeciwwskazania.
9 maja 2016
Gdzie można podawać męskie dane?
U każdego, kto decyduje się na zmianę imienia, następuje chwila, kiedy z jednej strony powszechnie używa nowych (męskich) danych, a z drugiej dokumenty są dalej po staremu. Nie wspominając już o wyglądzie, który w większości przypadków wskazuje przecież na rodzaj męski. Fałszowanie dokumentów, okłamywanie urzędów, szkoły czy pracodawcy absolutnie nie wchodzi w grę, jednak jest wiele sytuacji, w których legalnie można posługiwać się wymarzonym "Antkiem". Jeśli nie wybrałeś jeszcze stałego imienia, polecam najpierw zajrzeć do tego posta.
24 kwietnia 2016
Najlepszy spłaszczak na lato
W związku ze zbliżającym się latem postanowiłem podzielić się swoim ulubionym sposobem na spłaszczanie w trakcie upałów. Sposób nadaje się do wszystkich rozmiarów, jest tani i wygodny, ale wymaga zakupów na zagranicznej stronie oraz noszenia damskiego topu (stanika) sportowego. Niemniej warto.
2 kwietnia 2016
A. Morgentaler - "Dlaczego męzczyźni to udają"

22 lutego 2016
Higiena intymna transseksualisty

24 stycznia 2016
Ważne aktualności
W związku z pogarszającym się zdrowiem, w tym postępującą utratą wzroku, od 31.01. po raz drugi w życiu ląduję na ulicy. Sam miesięczny koszt najważniejszych leków swobodnie przekracza w tym momencie 600zł, nie mówiąc o najmu miejsca w pokoju czy jedzeniu, a zasiłek z pomocy społecznej to ledwo ponad 300zł. Pracować mi nie wolno (zdrowie), ZUS mędzi nad ilością składkowych lat, rozprawa o alimenty wlecze się dobrych parę miesięcy, MOPS dla bezdomnych odsyła do miasta ostatniego stałego zameldowania, fundacjom brakuje funduszy... Czeka mnie zatem kilkumiesięczna przeprawa przez schroniska, noclegownie i bóg raczy wiedzieć co jeszcze. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że przez to nie stracę wzroku całkiem; stres, noszenie cięższych rzeczy (nawet własnego kota), brak leków, przegrzanie/wyziębienie - to wszystko ma niestety duży wpływ na stan moich oczu. Aktualnie widzę świat jak przez okulary noszone w lekką śnieżycę. Nie mówiąc o kolejnym zawaleniu maturalnej klasy przez durne problemy (tak, nadal kończę liceum dla dorosłych). Na szczęście koty mają gdzie mieszkać i radośnie tyją w nowym (oby chwilowo zastępczym) domu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)